Wittchen wraca do Lidla
Jako, że do Lidla muszę jechać przez pół miasta nie dane mi
jest uczestniczyć w walkach o promocyjne produkty. Z ostatniej serii torebek
Wittchen, które rzucone były do sklepu pamiętam tylko tyle, że ludzie wietrzyli
w nich interes życia, kupowali w ilościach niemalże hurtowych, a następnie
orientowali się, że te same modele w sieci można kupić taniej.
Teraz już tydzień przed wprowadzeniem tych torebek do sklepu
jestem z każdej strony bombardowana informacjami o tej genialnej współpracy.
Wszystkie torebki (a ma ich być aż 79 wzorów!) będą w tej samej cenie – 279zł. Trzeba przyznać, że cena jak za skórzaną torbę całkiem dobra, chociaż
zdecydowanie można znaleźć taniej ;)
Jest to już 10 współpraca obu marek i z tej okazji właśnie
taki rozrost kolekcji. Chociaż mając w pamięci te walki na pazury o ostatnie
sztuki, oczywistym wydaje się, że powód zwiększania wzorów jest czysto
ekonomiczny.