Gojenie się tatuażu – objawy część 2
- strupy. Nie mam tu własnego doświadczenia, ponieważ nigdy
strupy mi się nie zrobiły. Podejrzewam, że to przez to, że smaruję tatuaż
Bepantenem bardzo często. Przez pierwsze dni co 2 godziny, więc może skóra jest
wystarczająco nawilżona. Nie wiem. W każdym razie objaw typowy i też nie można
go drapać!
- siniaki. W moim przypadku zawsze były maleńkie, ale
pojawiały się w miejscu, którego tatuowanie bolało mnie najbardziej. Także
znika i nie uszkadza tatuażu.
- gorączka i osłabienie organizmu. Po dużym zmęczeniu ciała
tatuowaniem również może się zdarzyć. Organizm chce jak najszybciej zaleczyć
ranę, więc większość swoich sił koncentruje właśnie na tym.
- rozgrzany tatuaż. Ma po to części związek z punktem
wcześniejszym. Pomaga zimny prysznic. Najlepiej do momentu zdrętwienia miejsca
z tatuażem. Przyspiesza gojenie i to bijące ciepło mija.
Pamiętajcie, że są to tylko moje doświadczenia i każdy
organizm reaguje inaczej. Dlatego jeśli 3 dnia po zrobieniu tatuażu widzicie
jakieś objawy, które Was niepokoją, najlepiej skontaktować się z tatuatorem, a
on was uspokoi, albo pokieruje co trzeba robić dalej.
Źródła:
http://ozawa-lab.main.jp/xp/userinfo.php?uid=72121 |