Tatuaże


Kiedyś utożsamiane z więzieniami i środowiskami raczej mało ciekawymi. Czasami ekscentrycznemu artyście uchodziły na sucho, ale generalnie każdy, kto miał chociaż odrobinę przyzwoitości o Boga w sercu unikał tatuaży jak ognia.

Nie da się nie zauważyć, że w ostatnich latach takie podejście zdecydowanie się zmieniło. Częściowo z pewnością za sprawą samych tatuatorów, którzy potrafią stworzyć na skórze prawdziwe dzieła sztuki. Niemniej jednak moda ma to do siebie, że nie musi oznaczać od razu dobrej jakości ;)

Sama uwielbiam tatuaże i mam nadzieję, że już nigdy nie wrócimy do oceniania ich przez pryzmat przestępców. Jest szansa, że tak będzie, ponieważ obecnie zbyt wiele osób się tatuuje, żeby sami byli chętni do takiego szufladkowania innych.

Teraz jeszcze, żeby pracodawcy zmienili swoje nastawienie ;)

Popularne posty