Nowa moda na manicure
Raz na jakiś czas bombardują mnie zdjęcia coraz bardziej
obciachowego i niewiarygodnego manicure. Za każdym razem wydaje mi się, że to
fake i nigdy taka moda nie będzie mogła się przyjąć. Mówię tu o paznokciach
typu buble nails, a nie cekinach. Te drugie wrzucam do szuflady złego gustu.
Tylko tyle i aż tyle.
Kolejnym etapem jest informacja, że moda panuje póki co w
USA (oczywiście, że tak). Niemniej jednak ryzyko wejścia do Europy pozostaje. Bo gdybyśmy chciały wymienić elementy dotyczące wyglądu w ogóle i panujących
trendów to ciężko wymyślić jakiś, który nie został zapoczątkowany w Stanach
właśnie.
Jedyne co przychodzi mi do głowy to tatuaże z henny na dłoniach, które
wywodzą się oczywiście z kultury hinduskiej, ale stosowanie ich w życiu
codziennym zostało wymyślone na zachodzie.